„Gdybym mógł wykreować superbohatera, nazwałbym go Pandą Rozczarowania. Nosiłby obciachową maskę i za mały kostium (z ogromną literą T) opięty na wielki brzuchu, a jego supermocą byłoby komunikowanie ludziom niewygodnych prawd o nich samych. Prawd, o których powinni wiedzieć, ale których przyjmowania do wiadomości zwykle odmawiają. […]
„Subtelnie mówię fuck!”, Marek Manson – do kupienia m.in. w Empiku*
Pan Panda Rozczarowania byłby bohaterem niechcianym przez nikogo z nas, ale potrzebny wszystkim. Byłby przysłowiowym bukietem warzyw w naszej psychicznej śmieciowej diecie. Uczyniłby nasze życie lepszym, pomimo tego, że czulibyśmy się gorzej. Dodawałby nam sił, dokonując wiwisekcji i demonstrując świetlaną przyszłość z perspektywy otaczającej nas ciemności. (…)”
Ta książka to jest złoto. Dzięki, Michale Sadowski, za polecenie jej podczas InfoShare!
Zastanawiam się jak nazwać mojego superbohatera, który startuje z cyklem porad dotyczących bezpieczeństwa. A raczej niebezpieczeństwa, które wiele osób praktykuje, chociaż mogliby go uniknąć, gdyby poświęcili na nie 5 minut.
Panda Rozczarowania Poziomem Twojego Bezpieczeństwa Cyfrowego? 🐼
Jeśli masz jakieś propozycje, napisz do mnie.
* Link afiliacyjny